Autor |
Wiadomość |
Peter
Gość
|
Wysłany: Pią 15:09, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No nie! Cholerna gałąź!
Siadam na ziemi.
-No i co ja teraz zrobię?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:11, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ponyta podeszła do Ciebie ze spuszczoną głową. Mężczyźni odeszli w jakąś uliczke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 14:25, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Patrzę na Ponytę.
-No nic. Trudno. Znajdę inną pracę.
Wsiadam na nią. Po chwili zastanowienia mówię:
-Ponyta, idzie za tymi dwoma facetami ale tak żeby cię nie było słychać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:37, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ponyta podążyła za dwma mężczyznami. Szli oni wąską uliczką rozmawiająć o czymś, ale nie mogłeś usłyszeć o czym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 14:43, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Hm... Ponyta podejdź bliżej.
Szepce jej do ucha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:44, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ponyta podeszła bliżej jednak została zauważona przez jednego z mężczyzn, obaj natychmiast się zatrzymali.
- I co znalazłeś ten portfel?- zapytał jeden z nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 14:48, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie... Ale szukam.
Odpowiedziałem zimnym głosem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:50, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No to życzym,y powodzenie - powiedział drugi i poszli dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 14:52, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Czy panowie może go nie widzieli?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:55, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mężczyźni zxnów się zatrzymali.
- Drogi cłopcze jak byś my go wqidzieli to oddalibyśmy go Ci, nie jesteśmy złodziejami- odpowiedział jeden z nich i poszli dalej gadając coś o pizzy z pieczarkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 14:56, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Och... Mam przerąbane... Ponyta śledź ich jeszcze chwilę.
JA przeszukuje w tym czasie kieszenie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 14:59, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W kieszeniach nic nie znajdujesz, zobaczyłeś jak mężczyźni wchodzą do baru na świerzym powietyrzu zamawiają piwo i pizze, siadają przy stoliku i jedzą. Za sobą słyszysz tęten kopyt, podobny do takiego dziwięku jaki wydawały kopyta Twojej ponyty gdzy biegła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Sob 15:00, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Odwracam się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 14:53, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz jakiegoś chłopaka jadącego na Ponycie, troche większej od Twojej, który zbliża się w Twoją stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Nie 15:10, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przyglądam mu się uważnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|