Autor |
Wiadomość |
Peter
Gość
|
Wysłany: Pią 18:38, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Pukam do drzwi i czekam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pią 19:05, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi się otwierają widzisz jakąś kobiete.
- W czym mogę służyć drogi chłopcze?- zapytała Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Pią 19:33, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Dzień Dobry. Ja miałem dostarczyć tu paczkę.
Pokazuję pakunek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Sob 7:27, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-A tak, dziękuje drogi chłopcze, poczekaj chwieczke!-powiedziała kobieta biorąc od Ciebie paczke i wnosząc ją do domu.
-Prosze, to dla Ciebie-powiedziała po powrocie dając Ci 20 poke $
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Nie 10:51, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Dziękuje.
Mówię z uśmiechem po czym wychodzę z budynku i wypuszczam Ponytę.
-No Ponyta to teraz z powrotem do restauracji.
Wsiadam na nią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 11:17, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ponyta pędziła bardzo szybko i już po chwili dotarłeś do budynku restauracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Nie 11:48, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ponyta to było ekstra... Teraz wracaj.
Chowam ją do Pokeball'a i wchodzę do budynku. Rozglądam się za panią Kierownik.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 15:29, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zobaczyłeś takowej istoty, jednak że ujrzeć mogłeś swoją Chikorite noszącą tace na dzikich pnączach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Nie 18:33, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiecham się pod nosem. Idę do sekretariatu w poszukiwaniu pani kierownik.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Nie 20:14, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Znajdujesz ją tam.
-I co? Jak było?- zapytała kierowniczka gdy Cię zobaczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Nie 20:26, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-E... Nijak. Najpierw wszedłem do innego budynku ale dostarczyłem przesyłkę.
Odpowiadam.
-A jak idzie Chikoritcie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pon 14:00, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No, dopiero się uczy ale jak narazie to można powiedzieć dobrze,- powiedziała z uśmiechem kierowniczka-idź do mojego gabinetu, czeka na Ciebie tam kolejna paczka.-dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Pon 14:04, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Dobrze.
Uśmiecham się i idę do jej gabinetu po paczkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radagast
Mistrz Gry

Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lothlorien
|
Wysłany: Pon 17:03, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzisz do gabinetu kierowniczki, na stole leży jakaś zaadresowana paczka a obok niej jakiś skurzany portfel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Peter
Gość
|
Wysłany: Pon 18:19, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Mm... NIe. Nie mogę. Nie upadnę tak nisko.
Podchodzę do paczki, zabieram ją i wychodzę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|