Sesje RPG w Świecie Pokemon

Kaleb · Wysłany: Czw 22:10, 15 Mar 2007 Temat postu:

Wywołaliście swoje Pokemon'y, walka rozpoczyna się.

Radagast i Charmander lvl 5 HP: 20 VS. Ar i Cyndaquil lvl 5 HP: 20

Będzie wyrównana walka Wink

Radagast · Wysłany: Czw 22:12, 15 Mar 2007 Temat postu:

Charmander: płomień, następnie spojrzenie zamętu, potem furia.

Ar · Wysłany: Czw 22:14, 15 Mar 2007 Temat postu:

Cyndaquil, uniki i koło ognia, następnie szybki atak i powrót do defensywy.

Kaleb · Wysłany: Czw 22:19, 15 Mar 2007 Temat postu:

Więc tak:
Płomień - brak działania, gdyż Cyndaquil też ognisty
Spojrzenie - Cyndaquil się wstydził, co okazało się zbawcze, gdyż nie spojrzał w oczy i nie zadziałało
Furia - ostro poharatała Cyndaquila i traci on 6 HP.
Więc tak II:
Uniki - nie udało się
Koło ognia - ogień nie zadał obrażeń, a uderzyć się nie udało.
Szybki atak - trafił! Charmander traci 6 HP!
Więc tak III:
Radagast i Charmander lvl 5 HP: 14 VS. Ar i Cyndaquil lvl 5 HP: 14

Ar · Wysłany: Czw 22:20, 15 Mar 2007 Temat postu:

Cyndaquil!!!! Szybki atak teraz!!! Uderz z całej mocy!!!! Bądź zły, użyj mocy!!!!!!!! Very Happy

Radagast · Wysłany: Czw 22:21, 15 Mar 2007 Temat postu:

Charmander jeszcze raz zmącenie, dalej furia i rysa.

Kaleb · Wysłany: Czw 22:32, 15 Mar 2007 Temat postu:

Furia odebrała aż 10 HP osłabionego Cyndaquila! Jednak ten, wkurzony tym wszystkim, rozpalił na grzbiecie ogromny płomień! Uderzając, powalił Charmandera, który jednak zdążył dobić go Rysą. REMIS!

Wszystkie Pokemony po 1500 doświadczenia i + 3 levele, za wspaniałą walkę.

<><><><><><><><>

Weedle zaczyna dziwnie się trząść i nagle wystrzeliwuje do góry, nad sobą coś w rodzaju pajęczyny. Owija się tym i przemienia się w coś, w rodzaju kokonu.

Radagast · Wysłany: Czw 22:34, 15 Mar 2007 Temat postu:

"Charmander wracaj, gratuluję, i dziękuje za walkę." Podchodzę do Ar'a.

Ar · Wysłany: Czw 22:37, 15 Mar 2007 Temat postu:

Również gratuluje, dzięki. Podchodzę do jeszcze nie dawno weedla i uważnie się mu przypatruje.

Radagast · Wysłany: Czw 22:41, 15 Mar 2007 Temat postu:

Wychodzę z pokearen i Idę nad rzekę.

Gre przenosimy do GRA RADAGAST'A

Kaleb · Wysłany: Czw 22:41, 15 Mar 2007 Temat postu:

Radagasta wciąga winda i wraca do lady. Facet pyta, czy chcesz jeszcze walczyć. Podobnie z Ar'em... Zamiat Weedle'a, był to po prostu kokon z oczami, żywy...
- Kakuuu! - wydał się nagle gruby głos Pokemona.

Radagast · Wysłany: Czw 22:42, 15 Mar 2007 Temat postu:

Nie nie chce już walczyć.

Ar · Wysłany: Czw 22:46, 15 Mar 2007 Temat postu:

"EEEeeee.... szkoda, że nie mam pokedexa Sad

" Kieruje się w stronę windy.

Kaleb · Wysłany: Czw 22:48, 15 Mar 2007 Temat postu:

Men, bez słowa oddaje Ci Pokedex

***

Winda odwozi Cię, a facet pyta, czy nie chcesz już walczyć

Ar · Wysłany: Czw 22:49, 15 Mar 2007 Temat postu:

Nie chce już walczyć. Wychodzę z miasta, i idę w strone jakiejkolwiek łąki. Następnie przyzywam "kokon" i sprawdzam go pokedexem.