Sesje RPG w Świecie Pokemon

Amaru

Walka ma byc na 3 pokemony.NIe mam specjalnych wymagań jedynie proszę by na arenie był chodź skrawek wody-mówię i oddaję dexa.

Kaleb

- Dobrze, skieruj się do windy - rzekł chłopak.

Amaru

Idę do windy i czekam an to co będzie dalej.

Kaleb

Winda przewiozła cię na arenę piaskową, z małym basenikiem. CZekał już na Ciebie przeciwnik.

Amaru

Wysyłam Squirtle i czekam na ruch przeciwnika.

Kaleb

Przeciwnik uśmiechnął się lekko, przyzywając Treecko.

Amaru

Squirtle szybko udeż przeciwnika muszlą tak by wpadł do wody ,następnie ataki głową i unik i na koniec ponowny atak muszlą!

Kaleb

Treecko dał się pokonać niesamowcie łatwo. Po ataku muszlą dał się słyszeć bolesny jęk Pokemona, a kolejne ataki w wodzie skończyły się tym, że Treecko pozostał bezsilny.

Amaru

Brawo Squirtle-mówię i czekam na następnego poka przeciwnika.

Kaleb

Kolejnym pokemonem przeciwnika był - o ironio! - Squirtle.

Amaru

Squirtle wracaj-mówię z uśmiechem.Wysyłam Eevee.Eevee rozdwojenie ,następnie na przemian atak ciałem i głową!

Kaleb

Squirtle wroga był wyraźnie niedoświadczony, nawet nie umiał się bronić. Seria ataków Eevee szybko go zgubiła.
- Squirtle wracaj! Idź Abra! - przyzwał kolejnego Pokemona.

Amaru

Abra-hmmm Eevee ruszaj się bez przerwy ,użyj rozdwojenia i postaraj się jak najszybciej pokonać Abrę atakiem głową.

Kaleb

Abra nawet nie pozwolił się zbliżyć Eevee, zamontał mu w głowie i powalił psychicznym atakiem.

Amaru

Eevee wracaj-mówię-Weedle wybieram cię!-Najpierw ogłuszający proszek ,następnie trujący ,a na koniec atak rogiem!