| Autor |
Wiadomość |
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
 Wysłany: Pią 19:33, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Strażak opuścił" bosh'a' po czym odwrócił się na pięcie i wszedł do windy.
- No chodź tutaj, nic Ci nie jest? - pyta zdezorientowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Peter
Gość
|
| Wysłany: Sob 0:35, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-A panu co? Co niby miało mi się stać?
Pytam udając że nic się nie stało i wchodzę do windy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
| Wysłany: Nie 10:45, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Zjeżdżacie windom na dół. Tam widzisz osmalone ściany CP panikujące sekretarki, oraz kilka jednostek straży pozarnej i policji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Amaru
Nowy w Lidze
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 14:21, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Podchodzę do któregoś z lekarzy w celu uleczenia pokemonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kaleb
Administrator
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1708
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
| Wysłany: Nie 14:29, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Twoje Pokemony zostały uleczone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Amaru
Nowy w Lidze
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 14:36, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wychodze z centrum i szukam jeziora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Peter
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:24, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Oj... Nieźle narozrabiałem...
Mówię pod nosem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ar
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z choinki
|
| Wysłany: Nie 21:01, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chcesz je trenować, czy uleczyć???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
| Wysłany: Pon 15:57, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Panuje ogólne zamieszanie, wszyscy się gdzieś kręcą, sprawdzają coś, strażacy wyprowadzają ludzi itp. itd.
- To już wszyscy z tego piętra- powiedział strażak do innego, stojącego przy woziue strażackim. Pikachu przyglądał się temu, ze zdiwieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Peter
Gość
|
| Wysłany: Pon 18:58, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-E... No to my sobie pójdziemy.
Mówię i kieruję się w stronę drzwi.
-Chociaż... Muszę uleczyć Pokemony...
Cofam się.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
| Wysłany: Pon 22:14, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Niestety, niezdążyłeś się cofnąć, ponieważ silna dłoń strażaka pochwyciła Cię i wyprowadziła przed budynek.
- Później- żekł strażak oddalając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Peter
Gość
|
| Wysłany: Pon 22:21, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-Hm...
"Mówię" zdenerwowany i rozglądam się.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
| Wysłany: Wto 9:45, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- W okół Ciebie biega kilku strażaków z " bosh'ami", policjantów, stoi kilka karetek i grópki ludzi patrzą na zdemolowany budynek. Nagle podchodzi do ciebie chłopka Twojego wzrostu.
- Gdzie znalazłeś tego pokemona?- pyta wskazując na Pikachu, który nie był z tego zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Peter
Gość
|
| Wysłany: Wto 16:15, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
-A ty co? Książkę piszesz?
Pytam lekko poirytowany i przyglądam się uważnie chłopakowi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Radagast
Mistrz Gry
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lothlorien
|
| Wysłany: Wto 19:14, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
- Spoko ziomuś, nie tak nerwowo, chciałby sobie takiego złapać- powiedział spokojnie chłopak.
- Więc co zdradzisz mi tę tajemnice? - zapytał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
